Apple Music czyli coś co już mamy.

Apple na konferencji prezentującej nowe zmiany w nadchodzącym IOS 9, pod koniec zapowiedział nowość w postaci "Apple Music". Co to jest? Radio internetowe które posiada playlisty, zautomatyzowaną propozycję następnych utworów, możliwość słuchania ulubionych utworów w trybie offline oraz top10 najlepszych playlist/utworów/wykonawców.

Wszystko oczywiście zapowiedziane zostało jako nowość na rynku, innowacyjność i świeżość w sposobach odkrywania muzyki. No wszystko pięknie aczkolwiek Spotify, Lastfm oraz inne podobne programy czy serwisy już funkcjonują dosyć długi czas.

Jako były posiadacz IPhone 3GS oraz 4, zdaje sobie sprawę, że czasem Apple potrafi nadgiąć fakty aczkolwiek to mnie szczególnie rozbawiło. Patrząc obecnie na mojego LG G3 Mini i jego nowy system - chyba jednak wolę nadgięte fakty które chociaż działają.

Nowy Android spowolnił mi telefon, stał się niestabilny, często aplikacje wyłączają się bez przyczyny. Włączony messenger oraz spotify jednocześnie to abstrakcja. Dlatego właśnie przymierzam się na powrót, na łono Steve Jobs'a. Bo pomimo wielu gaf tej firmy - przecież nie muszę w nich brać udziału.