czwartek, 25 czerwca 2015

Jak przeżyć z kobietą.

Cytując Cezarego Pazurę, faceci umierają szybciej od kobiet BO CHCEMY. Tak na prawdę, nie widzę w tym sensu. Zabiegamy o kobietę, chcemy mieć dziewczynę, kochamy swoje dziewczyny. Czemu więc narzekamy?
Soundtrack:

Sprawa wygląda tak. Często siedzę z kumplami na piwie i słyszę nieprzychylne teksty o ich kobietach. Po pierwsze. Nie rozumiem tego. Skoro Ci coś przeszkadza to może z nią pogadaj a nie z kumplami. Po drugie tak jak potrafisz bronić swojego gruchota przed kumplami, że jest najlepszym samochodem na świecie to czemu nie stosujesz tego do kobiet? Nigdy w życiu nie narzekałem nikomu na swoją kobietę. Dla reszty świata moja kobieta jest nieskalanym stworzeniem boskim. Ma wady. Czasami zrobi coś głupiego. Ale dla kumpli to ona jest cudem.

Co do tematu. Jak przeżyć. Wczoraj rozmawiałem z dziewczyną poznaną na jednym z portali. Nie lubię czatu. Nie potrafię zainteresować na tyle kobiety rozmową by się z nią umówić. Nie umiem. Może jest to związane, że brak mi cierpliwości. Rozmawialiśmy własnie o tym jak przeżyć w związku. Opowiem Wam na przykładzie który skopiuje żywcem z rozmowy z nią. Bo jestem leniem.

Prosty przyklad. Wychodze gdzies z kobietą. Ja juz czekam. Ona jak to ona. W łazience. Nie wkurza mnie to. Bo tak jest zawsze, a po za tym wychodzę z nią. A nie obok niej. Ma wygladać pieknie. Bo to moja kobieta i nie obchodzi mnie ile czasu to zajmuje.

Zaakceptuj małe/wielkie tragedie swojej kobiety. Z uśmiechem jej pomagaj i co najważniejsze. Wysłuchaj jej. Czasem chce porozmawiać. To, że powie Ci o czymś nie oznacza od razu, że masz rzucać wszystko by rozwiązywać jej problemy. Ona sobie poradzi z tymi problemami. Mówi dla samego faktu mówienia. Ja na przykład nigdy nie mogłem się nadziwić czym moja kobieta potrafi mnie zaskoczyć. Powtórzę się. Na niektóre problemy kobiet nie ma rozwiązania. Analogicznie jeśli nie ma rozwiązania, to nie ma problemu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty