sobota, 13 czerwca 2015

Posprzątałem, czyli słów kilka co się działo.

Posprzątałem pokój. Wynajmuje pokój we Wrocławiu w zachodniej części miasta. Nowe budownictwo, Nowe rzeczy, Nowe Meble. Nowe łóżko. Stary ja.

Soundtrack:
Co w tym tak niesłychanego, że zasługuje na osobny już o dziwo - 15 post? Może to, że mam najgorszy tydzień w tym roku. Nic mi się nie chce a to, że piszę i akurat teraz zacząłem tego bloga jest na prawdę ciężką próbą dla mnie.

Mam słomiany zapał. To fakt. Nie mówię miałem, bo to tak jak alkoholik jest już zawsze alkoholikiem. Walczę z tym. Obiecałem sobie w styczniu, że czegokolwiek się podejmę, będę się trzymał rok. Dlatego wiecie - założenie bloga trwało miesiąc. Ponieważ obietnice dane sobie - traktuje serio.

Wczoraj znów dostałem kosza. Okazało się, w sumie jak zwykle, że ma chłopaka. A tak ciężko mi się przełamać by spróbować. Nie próbuje z każdą. Jestem bardzo powściągliwy jeśli chodzi o te kwestie bo jednak strach, zawsze jest, że wyjdzie tak jak zwykle.

Jutro idę do kina z współlokatorką. Jej sytuacja z chłopakiem (byłym? cholera wie jak to nazwać) chyba jest jeszcze bardziej popieprzona od moich relacji z kobietami. Brawo Karolino. Good Job.

Ten post jest bardzo źle napisany, nic się nie trzyma kupy. I tak ma być. Tak samo jak mój ostatni tydzień. Jak całe moje życie.

1 komentarz:

  1. Jakby Ci się nudziło.. http://dnirozwoju.pl/szkolenia/dynamika-relacji/

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty